Chcesz sprzedać mieszkanie? Sprawdź, co ci w tym pomoże

sprzedaż nieruchomości Sadurscy

Sprzedaż nieruchomości zwykle kojarzy się ze skomplikowanym procesem, który trwa długie miesiące, a czasem nawet lata. Czy można wpłynąć na to, by nasz dom lub mieszkanie trafiło w ręce nowego właściciela  o wiele szybciej? Sprawdźmy!

Jak wycenić to, co dla Ciebie bezcenne

Nie ulega wątpliwości, że dom czy mieszkanie mają dla nas ogromną wartość. Wiążą się przecież z całą masą wspomnień ze wspólnych chwil spędzonych z bliskimi. Bywa też tak, że w danej nieruchomości przyszło nam się wychować, mieszkać bardzo długie lata i nie wyobrażamy sobie, że ktoś inny miałby teraz nazywać naszą przecież własność domem. Los jest jednak przewrotny i czasami mimo dobrych chęci, z różnych względów musimy sprzedać naszą nieruchomość. Nowa praca w innym mieście, pieniądze potrzebne na zupełnie inne cele… Motywy sprzedaży są różne, jednak cel zawsze ten sam – jak doprowadzić do transakcji, która będzie dla nas korzystna?

 

Pierwszym krokiem ku procesowi sprzedaży jest oczywiście wycena naszej nieruchomości. Pomocna na tym etapie będzie ocena ogólnej sytuacji na rynku nieruchomości, który ze względu na aktualne trendy, będzie miał ogromne znaczenie dla naszej sprzedaży. Najłatwiej będzie zacząć od rozeznania w okolicy – za jakie kwoty sprzedają się mieszkania i domy po sąsiedzku, zwłaszcza te, które układem i metrażem mogą przypominać nasz lokal. Gdy mieszkamy w danej dzielnicy czy miejscowości już dość długo, zdecydowanie łatwiej będzie nam zdobyć takie dane. Jeśli mamy jednak wątpliwości, najbezpieczniej zwrócić się wówczas do biura nieruchomości zajmującego się sprzedażą nieruchomości w naszej okolicy.

 

Co będzie istotne oprócz samej wyceny i porównania naszego lokalu do innych ofert? Dodatkowe walory! Bez względu na to czy pomaga nam agent nieruchomości czy za sprzedaż zabieramy się sami, warto na kartce papieru spisać wszystkie atuty jakie posiada nie tylko nasza nieruchomość sama w sobie, ale i jej otoczenie. Plac zabaw dla dzieci, garaż w cenie, przystanki komunikacji miejskiej w odległości kilku minut spacerem, supermarket na wyciągnięcie ręki? Wszystko to powinno być zawarte w ogłoszeniu. Dzięki temu potencjalny kupca będzie miał o wiele łatwiej wyobrazić sobie swoją przyszłość, gdy już zdecyduje się na telefon do Ciebie lub agenta. Czemu ma to takie znaczenie? Przekonamy się za chwilę.

 

Dobry marketing widoczny już na zdjęciach

Gdy pierwszy krok ku wstępnej wycenie i zorientowaniu się w naszej bezpośredniej konkurencji, pora przygotować skuteczne ogłoszenie. Wydaje się banalne, jednak tak naprawdę zależy od niego bardzo dużo. Przed jego publikacją warto wyobrazić sobie, jak sami przeglądamy oferty w serwisach ogłoszeniowych. Co przyciąga naszą uwagę jako pierwsze? Czemu decydujemy się poznać szczegóły akurat tego, a nie innego – pozornie podobnego – ogłoszenia?

Ogromną rolą w procesie sprzedaży ma strona wizualna i estetyczna przedstawianej przez nas oferty. To, jakie publikujemy zdjęcia, co piszemy w treści ogłoszenia i jakie podajemy w nim informacje, może przełożyć się na ilość telefonów od potencjalnych klientów i umówionych prezentacji nieruchomości. Zadbajmy zatem, by zdjęcia były dobrej jakości. Jeśli nie posiadamy odpowiedniego sprzętu, wypożyczmy od znajomych. Jeśli nie jesteśmy pewni poprawności tekstu w ofercie, poprośmy kogoś o opinię i korektę. Tym kimś może być oczywiście pośrednik, który w tej dziedzinie jest przecież specjalistą.

 

Zapach, kolory i pierwsze wrażenia

Jeśli opublikowane w serwisie ogłoszenie spotkało się z uznaniem potencjalnych klientów, na pierwsze telefony nie trzeba będzie długo czekać. Wszyscy zainteresowani stroną wizualną oferty będą chcieli poznać szczegóły i przekonać się na własne oczy, czy Twój dom lub mieszkanie rzeczywiście odpowiada ich kryteriom w stu procentach. Jak przygotować się do takiej prezentacji? Okazuje się, że aby skutecznie zaprezentować klientom nieruchomość, trzeba się do tego mocno przyłożyć.

 

Nieruchomość to nic innego jak – mimo ogromnej wartości, jaką dla nas przedstawia – pewien rodzaj towaru na sprzedaż, tyle że z dużo wyższej półki. Żeby przekonać do siebie potencjalnego kupca musi prezentować właściwości, które odbierze jako korzystne dla siebie, a co więcej – być może zacznie sobie wyobrażać przyszłość w nowym nabytku, czyli naszej sprzedanej już nieruchomości. Tym lepiej dla nas, bo to oznacza, że prawdopodobnie dojdzie do oczekiwanej przez nas transakcji.

 

Aby nieruchomość była atrakcyjnym „towarem” podczas jej prezentacji potencjalnemu nabywcy, warto zapamiętać kilka istotnych zabiegów. Dzięki nim nasz dom czy mieszkanie będzie odpowiednio do niej przygotowane. Pozbądźmy się w miarę możliwości przedmiotów osobistych, tj. kosmetyków z łazienki, naczyń z kuchennego blatu i butów z przedpokoju. Oprócz tego schowajmy na czas prezentacji ramki ze zdjęciami, jeśli zajmują sporą część naszej przestrzeni w salonie czy sypialni. Oczywistym jest też, że podczas wizyty osób zainteresowanych kupnem, nieruchomość powinna być posprzątana i tym samym zachęcająca do dalszego oglądania.

 

Jeśli pomimo pozytywnego przebiegu prezentacji klienci nie dzwonią i nagle tracą zainteresowanie, warto samemu się z nimi skontaktować i zapytać, co ich zniechęciło. Może była to niewłaściwa okolica, niekorzystny dla nich układ mieszkania, a może wina leżała po stronie niewłaściwego przygotowania. To niestety też może być przyczyną niepowodzenia prezentacji, stąd lepiej przygotować się do niej odpowiednio wcześniej. Taka informacja zwrotna po jej zakończeniu, może nam pomóc skorygować ewentualne błędy przed kolejną wizytą potencjalnych partnerów transakcji.

 

Nie zapominajmy, że skuteczność naszych sprzedażowych działań, w dużej mierze zależy też od naszego podejścia. Jeśli nie jesteśmy do końca przekonani czy chcemy odstąpić komuś nasz dom czy mieszkanie, jednak musimy z jakichś powodów je sprzedać, powinniśmy mimo wszystko nie dawać po sobie tego poznać. Czyjaś własność niekoniecznie musi wydać się atrakcyjna komuś, kto przyjdzie ją oglądać i poczuje, że nie do końca jest mile widziany. Aby uniknąć takich sytuacji, po raz kolejny pomysł skorzystania z usług biura nieruchomości wydaje się bardzo atrakcyjny. Pośrednik mógłby przecież sam zapraszać klientów na prezentację i oprowadzać ich po lokalu, po wcześniejszym uzgodnieniu z właścicielem strategii działania. Jak widać nawet w tym przypadku mogłoby się sprawdzić stare polskie przysłowie: „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. 🙂
A zatem, powodzenia w sprzedaży!